JesterRaiin 4067 dni temu

      Największą kosę jaką mam z informatyką to fakt, że jest absolutnie nieprzewidywalna i nie można na niej polegać. Owszem, rzeczy działają zgodnie z założeniami i oczekiwaniami przez większość czasu, owszem, możliwości na osiągnięcie zamierzonego celu (a nawet więcej) jest wiele.

      Niestety, zdecydowanie zbyt często wtedy gdy jest to absolutnie niedopuszczalne, komputery zwyczajnie zawodzą. Drobiazgi, pierdoły, źle zliczana liczba po przecinku, dziwne zachowanie routera, przekłamanie na łączu, brak dostępu, inna sytuacja po restarcie niż przed, aktualizacja psująca stabilność...

      Zdecydowanie świat jest uzależniony od bardzo rozklekotanego powozu, który nie wiadomo kiedy się rozpadnie.

      Odpowiedz

      Link s/Informatyka


        Writer 4067 dni temu

        @JesterRaiin To ludzie zawodzą, a nie informatyka. :D To, że nie przewidzi się innego zachowania po restarcie i to, że jakiegoś drobiazgu szuka się pińcet godzin.

        Odpowiedz

        Link s/Informatyka

        JesterRaiin 4067 dni temu

        @Writer
        > To ludzie zawodzą, a nie informatyka. :D
        Niestety nie.

        Wielokrotnie stawiałem koło siebie 10+ identycznych stanowisk (nawet numery seryjne szły z jednego ciągu), wrzucałem to samo z tego samego backupu...
        ...I coś było nie tak. Jednostka #3 robiła coś wolniej od innych. W jednostce #6 nie było ikony w zasobniku. Jednostka #9 nie chciała się zamykać...

        Miło byłoby zwalić wszystko na czynnik ludzki, ale się nie da. :]

        Odpowiedz

        Link s/Informatyka

        Writer 4067 dni temu

        @JesterRaiin Ha, bo jakiś mały chińczyk w fabryce coś popsuł, a czym jest mały chińczyk, jak nie czlowiekiem? ;)

        //bo to nowa technologia, inteligentne maszyny, jednostka 3 robiła to zbyt powoli, bo pewnie było jej zimno, stała przy oknie, do maszyny trzeba jak do czlowieka. :D

        Odpowiedz

        Link s/Informatyka

      JesterRaiin 4068 dni temu

      Udało się przetrwać dzień miniony z sumą ledwie -410 punktów. Mniej niż w zeszłym roku,a le mimo wszystko dużo. W przyszłym roku będzie - jak Allaah da - mniej. Tzn więcej. ;]

      Odpowiedz

      Link s/strefaJestera


      JesterRaiin 4069 dni temu

      Tak cholera sobie myślałem. Jakby wparował do naszych czasów jakiś koleś ze średniowiecza czy antyku, zobaczył coś takiego:

      http://bbs.godeyes.cn/Upload/2006/11/21/224413.jpg

      ...to co by powiedział? "Smok, normalnie metalową bestię z mordą jak stodoła widziałem, wyjąca i ziemię żrącą razem z ludźmi... Nawet w środku widziałem jednego nie do końca połkniętego..." :]

      Odpowiedz

      Link s/Machinarium


      JesterRaiin 4070 dni temu

      Nieważne o co chodzi, skąd to i jaka stoi za tym logika.

      3ci listopada w pewnej konkretnej tradycji to dzień zrywania z "ego". Jedną z form celebracji tego "święta" jest zakaz używania zwrotów typu "ja, mi, moje, mnie". jeśli ktoś chce sprawdzić swoją czujność i kreatywność, niech spróbuje tak konstruować zdania aby pomijać te elementy. Za każda wtopę -10 punktów. ;]

      Odpowiedz

      Link s/strefaJestera


      JesterRaiin 4071 dni temu

      Właśnie wpadły jakieś dzieciaki i obrabowały mnie ze wszystkich słodyczy jakie miałem na chałupie - mafia Helołinowa zatacza coraz szersze kręgi. :|

      W każdym razie, dziwi mnie jedno... Skoro dookoła same pedofile i gwałciciele - jak to wynika z doniesień medialnych - jakim trzeba być rodzicem, żeby wypuścić dzieci na podwórko, zamiast trzymać zamknięte pod kluczem 24/7? To bez wątpienia trzeba zgłosić! :]

      Odpowiedz

      Link s/Pogaduchy