JesterRaiin 4011 dni temu

      Pochlałem jak za starych dobrych czasów. Cały weekend przeszarpałem w STALKERa. Na zewnątrz pogoda brzydka i paskudnie szara, momentami trudno było ustalić gdzie to leje, siąpi i gromami błyska.

      Zmuszony potrzebami żołądka wyłażę na zewnątrz, snuję się po mieście, widzę jakiegoś dobermana biegającego, odruchowo sięgam po Dragunova celem odstrzału zmutowanego bydlęcia... Przez moment rzeczywistości mi się pokiełbasiły.

      STALKER + dużo alkoholu = dobra kombinacja.

      Odpowiedz

      Link s/strefaJestera