Żona pochodzi z okolic poznańskiego i u niej jada się partiami. Przykładowo: wpierw pyrki, potem mięso. Moja rodzina ma mieszaną kujawsko - warszawsko - pomorską historię i przy jedzeniu nie ma specjalnych preferencji odnośnie "wpierw to, potem tamto.
Widywałem takie akcje, że najpierw jadano drugie danie, a potem dopychano się zupą, albo na opak, czy, że zupka była w malutkiej miseczce takie bardziej "na rozrzedzenie" niż faktyczne danie.
Macie jakieś podobne nieszablonowe nawyki żywieniowe wynikające z tradycji/pochodzenia?
@JesterRaiin Hmm... Może być takie coś? Rodzina mojego żółtego znajomego jak je swoje zupki chińskie (u nich takie coś się je na obiad). to każdy sobie wyjmuje kawałek suchego makaronu. Po zjedzonej zupie zagryza tym kawałkiem.
Żona pochodzi z okolic poznańskiego i u niej jada się partiami. Przykładowo: wpierw pyrki, potem mięso. Moja rodzina ma mieszaną kujawsko - warszawsko - pomorską historię i przy jedzeniu nie ma specjalnych preferencji odnośnie "wpierw to, potem tamto.
Widywałem takie akcje, że najpierw jadano drugie danie, a potem dopychano się zupą, albo na opak, czy, że zupka była w malutkiej miseczce takie bardziej "na rozrzedzenie" niż faktyczne danie.
Macie jakieś podobne nieszablonowe nawyki żywieniowe wynikające z tradycji/pochodzenia?
Odpowiedz
Link s/strefaJestera
@JesterRaiin Ja jadam najpierw obiad a potem zupę w Waaw. Ale to moje preferencje takie osobiste. Za to w rodzinie to nic T_T
Odpowiedz
Link s/strefaJestera
@jebiemnieto
A spotykasz czasami taki nawyk u znajomych?
Odpowiedz
Link s/strefaJestera
@JesterRaiin Hmm... Może być takie coś? Rodzina mojego żółtego znajomego jak je swoje zupki chińskie (u nich takie coś się je na obiad). to każdy sobie wyjmuje kawałek suchego makaronu. Po zjedzonej zupie zagryza tym kawałkiem.
Odpowiedz
Link s/strefaJestera
@jebiemnieto
...Pierwsze słyszę.
Ale w sumie czemu nie. Znajomek lubi żreć kawę rozpuszczalną, więc czemu nie makaron?
Odpowiedz
Link s/strefaJestera
@JesterRaiin No ale to taki mały kawałek. A ten makaron jest ryżowy. No jadanie zupek chińskich przy rodzinnym stole jest dziwne.
Odpowiedz
Link s/strefaJestera
@JesterRaiin u mnie znajomy jadl najpierw mieso, pozniej ziemniaki, na koncu surowke. w rodzinie? nic ciekawego ;]
Odpowiedz
Link s/strefaJestera
@mirozi
A to "u mnie" to... ? :]
Odpowiedz
Link s/strefaJestera
@JesterRaiin u Ciebie zapka, u mnie znajomy ;] nie doszukuj sie ktoregos dna w tym :P
Odpowiedz
Link s/strefaJestera
@mirozi
U mnie w sensie jakie to okolice, młotku. ;]
Odpowiedz
Link s/strefaJestera
@JesterRaiin a Ty glupi ;] myslalem, ze wiesz gdzie mniej wiecej mieszkam. na podkarpaciu ;] ale to tylko jeden taki dziwny byl.
Odpowiedz
Link s/strefaJestera