CaptainBeefheart 4074 dni temu

      20 stycznia, godzina 02:00
      Temperatura: -35 C
      Najbliższe zabudowania: 4 godziny drogi

      Wracasz przez las do domu ze schroniska dla psów, w którym pracujesz jako wolontariusz. Zgubiłeś się. W oddali widzisz migające światełko. Postanowiłeś podejść, zobaczyć co to.
      Światełko było lampą naftową. Obok niej w pozycji lotosu siedzi półnagi mężczyzna grający na fujarce. . . . . Co robisz?

      Odpowiedz

      Link s/Pogaduchy


        JesterRaiin 4074 dni temu

        @CaptainBeefheart
        Idę dalej uśmiechając się pod nosem.
        "Te nowe antydepresanty od doktora Fiołkowskiego są lepsze niż poprzednie"

        Odpowiedz

        Link s/Pogaduchy

        borysses 4074 dni temu

        @CaptainBeefheart Wyciągam swoją fujarkę.

        Odpowiedz

        Link s/Pogaduchy

        CaptainBeefheart 4074 dni temu

        @borysses Wyciągasz fujarkę. Zaczynasz grać. Grajkowi nie spodobało to się. Krzyknął: "lbjscasjld!" Czujesz jak pierścień zimna zaciska się wokół Twoich jąder niczym imadło, a prącie staje się fioletowe jak dojrzała śliwka.
        Mężczyzna uśmiecha się, po czym kontynuuje grę. Co robisz?

        Odpowiedz

        Link s/Pogaduchy

        M-soft 4074 dni temu

        @CaptainBeefheart dosiadam się i akompaniuję mu na lutni

        Odpowiedz

        Link s/Pogaduchy

        CaptainBeefheart 4074 dni temu

        @JesterRaiin Muzykant uśmiechnął się, powiedział: "sbdk sdjkfw es ufskjdgbxkjbu eiusesfh" i podał Ci swoją fajkę. Napalony niczym @borysses zaciągnąłeś się tajemniczym zielem. Zemdlałeś. Po jakimś czasie obudziłeś się w tipi. Z zewnątrz dochodzi do Ciebie muzyka i odgłosy tańca. Do namiotu wchodzi dwóch młodych mężczyzn. Podnoszą Cię z ziemi i wyprowadzają na zewnątrz. To co ujrzałeś na zawsze pozostanie w Twojej pamięci. Wokół potężnego płonącego stosu tańczyło około setki osób przyodzianych w skórzane przepaski. Z ogniska usłyszeć można było uwodzicielski śpiew. Prowadzą Cię w stronę stosu. Z ognia wyszła naga, krótkowłosa dziewczyna w wieku około 12 lat. Mówi coś na ucho grajkowi, którego poznałeś wcześniej. Zostałeś złapany za wszystkie kończyny. Fujarkarz (?) bierze do ręki krzemienny nóż, odcina skalp jednemu z tancerzy i rzuca go na ziemię. Skalp zaczyna przeistaczać się w kałamarnicę. Jakimś cudem udało Ci się wyrwać. Biegniesz. Nagle stajesz jak wryty, jakby ktoś przyspawał Cię do podłoża. Czujesz zimny oddech na Twoim karku i mackę ześlizgującą się po Twoich plecach w kierunku pośladków. Co robisz?

        Odpowiedz

        Link s/Pogaduchy

        borysses 4074 dni temu

        @CaptainBeefheart Zaciskam półdupki i galopem na policję!!!

        Odpowiedz

        Link s/Pogaduchy

        CaptainBeefheart 4074 dni temu

        @borysses Siła, którą wywarłeś półdupkami, była tak duża, że zmiażdżyłeś sobie miednicę nie możesz biec.
        Umierasz. . . . .. . . . . . . . . .. . . . . . . . . . .
        Budzisz się następnego ranka. To wszystko to tylko halucynacje od marihujaniny

        Odpowiedz

        Link s/Pogaduchy

        JesterRaiin 4074 dni temu

        @CaptainBeefheart
        Fujarka, fujarka... A, rozumiem. :]
        Na początek całkiem nieźle. Pamiętaj, że nie masz władzy nad tym co "gracze" robią - to ich wybór. ;]

        Masz w nagrodę:
        http://dropcanvas.com/y2clb

        Odpowiedz

        Link s/Pogaduchy