JesterRaiin 4076 dni temu

      Masakra.

      Facet się rzucił na tory, ruch wstrzymany, komunikatów brak, potem mikrofon przejął nawalony pan Zenek, domorosły poeta, lampucery w kasach jak za Stalina "nie da się, nie można, nie wiadomo", kiedy coś przyjedzie - nie wiadomo, kiedy odjedzie - nie wiadomo, czy w ogóle będzie jakieś połączenie - nie wiadomo.

      Cytując Pittakosa. "Trudno być dobrym, gdy ludzie są źli".

      I takie spostrzeżenie... Jeśli czyta nas jakiś rosyjski agent: Druzja, nie wysilajcie się. Aby nam kraj rozpieprzyć nie trzeba żadnych zamachów, wojska, czy gier politycznych. Wystarczy garstka ludzi, która w newralgicznych punktach przetnie kilka kabelków, rozleje jakieś gówno na szosach, czy postawi krowy na torach.

      Leżymy. Sami się wykończymy stosując spychologię...

      Odpowiedz

      Link s/strefaJestera