DV za źrodlo... Chociazby to:
http://www.omgubuntu.co.uk/2013/11/canonical-dev-dont-use-linux-mint-online-banking-unsecure
jest lepsze...
LoL. Żałosne to jest. 45k odwiedzin miesiecznie to srednio 1 page view na minute. Z takim trafiikiem pojedyncze RasPI sobie spokojnie poradzi. Niech będzie, ze główny ruch to 6 godzin dziennie, więc nawet jest to wychodzi 1 zapytanie co 15 sekund. Zręczny chinczyk by szybciej te pakiety poskladal w tym czasie niż ten "klaster"...
edyt: wlasnie przejrzalem tą jego "stronę"
http://raspberrywebserver.com/ wyglada jak lata 90"... Przyznam szczerze, ze az przykro sie patrzy na takie marnotrawstwo...
@akerro dlatego nie uzywam ubuntu desktop. to jest system od idiotów dla idiotów. w produkcji tylko ubuntu, ale server i montowany samemu ręcznie - i to tylko ze względu na duze community i parcie na szybkie patchowanie paczek - plus wersja lts. Taki mooocno poor man's enterprise, jeszcze gorzej niz centos :P tylko dlatego centka nie uzywam, bo ma za wolny release date paczek...
Ale... po co. Prywatnie czy hobbystycznie moze spoko. Ale jesli poza linuxem w domu, pracuje się z linuxami na codzien jest to kompletnie bezcelowe, a nawet szkodliwe. Wszedzie w produkcji jest bash, a nawet sh (np AIX) i 95% rzeczy z zsh da sie zrobic w bashu w ten czy inny sposob... A umiejętnośc obslugi basha, jego skrótow i zachowania (emaksowe czy z vi) grwarantuje profesjonalizm działania... Szlag mnie w robocie trafia jak ten czy tamten "geek" linuxowy nie zna podstawowych skrótów klawiszowych pracy w terminalu, a jarają sie jakimiś niedojebanymi fishami czy innymi gównami.
DV za tytuł. Jest szkodliwy.
Meh, przesadzają z tą numeracją. Niedlugo dogonią google chroma. Faktycznie dla biznesu lepiej jest jak jest przejrzystsza numeracja, ale sie zdziebko za mocno spieszą... Szczególnie, że taka migracja z 2.4 na 2.6 była *wymierną zmianą architektoniczną* gdy 3 i dalsze to kosmetyka. A Linus mysli o 4 jako bugfix-only co jest dla mnie kosmicznym nieporozumieniem.
@akerro ni ni, to ma sens. segment biznesowy naciskal na jasną i oczywistą numeracje (w tym afair redhat na czele). Wszystko fajnie, linia 3 miala być tą przejrzystą, niemniej zmienili to za mocno. Mysle ze Linuxowi akurat to lata kolo chuja i on po prostu na złość, jak to on potrafi, przegnie w drugą stronę nakurwiając unsigned long intem :P
trafilo na tapete! :D
Link
@scape czasem zapomina się doceniać, co się ma ;)
Link