4075 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz @Autystyczko Dokładnie to samo pomyslałem :D zalogować się i usunąć konto. no może jeszcze parę linków ze swojego profilu bym wziął, których potem nie mogłem nigdzie znaleźć ;/
4075 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz Mam nadzieję, że wróci, bo chcę usunąć konto.
4075 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz Dobrze, oby tylko przywrócił bazę i linków nie pozmieniał, bo kilka linków z belką do pocketa zapisałem i ich potrzebuję ;/
4075 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz UV za strumień. ;D
4075 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz A od 2017, w ramach ochrony środowiska będą ustawowe 4 godziny prądu dziennie - jak ktoś nie zdąrzy skorzystać to będzie musiał sobie kupić dynamo i rower.
4075 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz A może od razu gospodarka centralnie planowana?
4081 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz anyway thanks doge
4083 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz @velvetShadow http://stri.ms/s/strefaJestera/najnowsze Sam chciałeś. ;p
4083 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz ELEGANCKO WSZYSTKO JEDNO POD DRUGIM POSORTOWANE NIC SIĘ NIE ZGUBI
4083 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz PROSTOTA I MINIMALIZM PRZEDE WSZYSTKIM. BIORĘ!
4083 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz Fajnie, jakby pojawiła się opcja schowania/zwinięcia wyróżnionej treści. W ogóle fajnie, jakby się pojawiła opcja ukryj ;)
4083 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz +
4083 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz Przydałoby się też usuwanie moderatorów i rezygnowanie ze strimu.
4084 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz @velvetShadow O, to bez wątpienia. Świadomość, że możemy być kompletnie samotni, skazani na komediodramat zwany "życiem", którego 3/4 czasu składa się na ból, cierpienia i problemy, po czym nie ma absolutnie nic, to koncepcja, na którą niełatwo się zgodzić. :\ Natomiast co do okowów... Nie wiem. Wydaje mi się, że gdyby ująć mi wszystkie cechy narzucone przez ciało, wychowanie i doświadczenia, pozostałoby tak niewiele, że nie starczyłoby tego nawet na demotywator. ;D Wierze w to, że zwyczajnie pozbycie się ciała to nie koniec, ale jednocześnie zdaje mi się, że to co dzieje się później jest tak odległe od tego co sobie wyobrażamy, tak abstrakcyjne, że do naszych oczekiwań ma się nijak. Pijmy zatem, póki jest czas i możliwość. ;D
4084 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz @velvetShadow Tak, to wydaje się bardzo prawdopodobne. Pytanie takie: zakładając, że faktycznie po odrzuceniu "materialnej otoczki" jakiś tam element nas, jakiś duchowy pierwiastek wciąż istnieje - czy nadal można mówić, że to jest "my"? Wiesz, zdałem sobie jakiś czas temu sprawę z faktu, że prawdopodobnie większość tego co identyfikuję ze "sobą" jest wynikiem konstrukcji i przemian jakim poddawane jest moje ciało. Ot przykładowo - tu nacisk na nerw, tam "nieprawidłowa" dieta, skrzywienie jakieś, coś i już reakcje się różnią, już innych wyborów dokonujemy, nasze podejście się zmienia... Czy zatem to co prezentują religie jako "dusza" może być identyfikowane z człowiekiem? :]
4084 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz @velvetShadow Już od dawien dawna ludzie podejrzewali, że świat, który widzimy jest niepełny, niekompletny, że istnieje coś poza nim. Stąd choćby hinduska koncepcja Iluzji znanej jako "Maya" - w myśl której wszystko na co patrzymy to fałsz i ułuda. Ostatnimi czasy podobne myślenie jest bardzo popularne, trochę za sprawą ruchów New Age, trochę za sprawą równie tajemniczych skrawków wiedzy pochodzących z pola mechaniki kwantowej, które zwykli ludzie tłumaczą sobie tak a nie inaczej. Koniec końców, wydawać by się mogło, że coś naprawdę jest na rzeczy i faktycznie, tak jak mówisz jest "tam" jakaś "rzeczywistość". Problem w tym, że nawet jeśli byśmy tam zajrzeli, nasza percepcja ograniczona do tych prostych, wrodzonych zmysłów nie ogarnęłaby tego na co się tam znajduje. Wyobrażam sobie, że to byłaby jakaś feeria barw, kształtów, dźwięków zmieniających się w mgnieniu oka, szybciej niż ludzki umysł byłby w stanie to zanalizować. Upraszczając - sądzę, wizyta, czy chociażby zajrzenie do innych wymiarów zaoowocowałoby prawdopodobnie atakiem DDoS na mózg - "pęknieciem psychiki", natychmiastowym szaleństwem... coś a'la sugestie H.P.Lovecrafta, którego ulubionym słowem było "nieopisywalne". Hmmmm, możliwe, że prymitywne ludy, które wykształciły kastę, czy też profesję szamanów, ludzi "kroczących między światami" mogły wiedzieć to i owo o przygotowaniu umysłu na takie doznania. Natomiast "miejsce po śmierci"? Tu, panie kochany wkraczamy do _strefy klimatycznej_. Mój ulubiony temat rozważań. :]
4084 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz @velvetShadow Trudno powiedzieć. Wydaje mi się, że "Odległe Lądy" Minecrafta są doskonałym zobrazowaniem sytuacji dotyczącej naszego realnego świata, w którym, w odpowiednich warunkach znane nam prawa, hm, hm, fizyki szlag trafia i zaczynają się dziać cuda. ;]
4084 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz Obecnie mało takich "poetyckich" recenzentów. Od razu przypominają się czasy Gamblera, CD-Action itd., gdzie recenzja to było coś więcej niż tylko przekazanie faktów o grze.
4084 dni temu velvetShadow oddał głos pozytywny na komentarz @Kuraito Wiesz, dla jednego to głupota, dla drugiego okazja do rozważań, które mogą doprowadzić do czegoś konkretnego. Żyjemy w erze informacji, w której opłaca się dyskutować nawet na tematy uznawane za bzdurne i nie posiadające bezpośredniego zastosowania praktycznego. ;]