Pochodzący z Buenos Aires malarz Leandro Granato w dzieciństwie odkrył, że jego nos jest w jakiś dziwny sposób połączony z jego oczami. Kiedy dorósł i został artystą, postanowił wykorzystać tę anomalię w swojej twórczości. Opracował mianowicie zupełnie unikalną technikę malarską polegającą na tym, że wciąga on nosem rozcieńczone w wodzie farby, a następnie wyciska je z oczu na płótno, tworząc abstrakcyjne malowidła. Farby sporządzone są przy tym na podstawie specjalnej formuły, dzięki której nie stanowią zagrożenia dla oczu.
Pochodzący z Buenos Aires malarz Leandro Granato w dzieciństwie odkrył, że jego nos jest w jakiś dziwny sposób połączony z jego oczami. Kiedy dorósł i został artystą, postanowił wykorzystać tę anomalię w swojej twórczości. Opracował mianowicie zupełnie unikalną technikę malarską polegającą na tym, że wciąga on nosem rozcieńczone w wodzie farby, a następnie wyciska je z oczu na płótno, tworząc abstrakcyjne malowidła. Farby sporządzone są przy tym na podstawie specjalnej formuły, dzięki której nie stanowią zagrożenia dla oczu.
Link
Sztuka?
Bardziej do s/wtf pasuje.
Link