borysses 4034 dni temu

      Kurde, mamy nowego typa w teamie, generalnie spoko ziomuś nawet ma pojecie o tym co robimy, ale co mnie wkurwia to to, ze dokładnie co 5 jebanych minut smaruje ręce żelem antybakteryjnym. Wyciąga taki swój dozownik, robi squeeeek, i potem trze łapy przez minute... mijaja 4 minuty znowu squeeeek, i minuta tarcia...

      Odpowiedz

      Link s/Pogaduchy


        HadronsCollidor 4034 dni temu

        @borysses w taki sposób przez cały dzień pracy ma godzinę w suchym. A dolicz jeszcze wyjście na sranie. Taki to pożyje!

        Odpowiedz

        Link s/Pogaduchy

        Prospero 4034 dni temu

        @borysses Musisz sprawić, żeby ten krem kojarzył mu się z czymś bolesnym. Dodaj do niego np. wybielacz albo jakiś środek do przetykania rur. Po takim doświadczeniu odkażanie rąk będzie kojarzyć mu się z czymś bolesnym i ograniczy jego używanie do niezbędnego minimum jeśli w ogóle. Czysta psychologia. Dodatkowo młody będzie wiedział, że nowe miejsce pracy to nie przelewki i może zacznie wam robić herbatę i przynosić kłasanty.

        Odpowiedz

        Link s/Pogaduchy

        borysses 4034 dni temu

        @Prospero Świeżak już i tak lata z kawą i herbatą tylko ja to pierdole bo nie chce żeby mi ujebał uszko w ulubionym kubanie tym swoim pierdolonym żelem. A zamiast dodawać coś bolesnego może dodam odrobinę ultramaryny... Jak mu łapy sinizną się pokryją to mu wkręcę, ze od żelu się gangreny nabawił :D

        Odpowiedz

        Link s/Pogaduchy