altruista 4005 dni temu

      Moje internetowo-komputerowe cool story sprzed paru minut:
      - wlazłem na czaterie tak z czystej ludzkiej ciekawości co tam po latach się
      dzieje. Uśmieszki, debile, ten sam styl jak miałem 12 lat, ale dodali gry planszowe i głos ala teamspeak, profeska :D
      [tu trzeba dodać że używałem icedtea @arch linux]
      - moja ciekawość została nakarmiona, wyszedłem stamtąd po jakoś 30s testowania
      - 3-4 minuty potem gdy całkiem zapomniałem o tym nieporozumieniu, gdy mój firefox był wyłączony, włączony tylko netbeans, nagle z głośnika JAKIŚ TYP ZACZYNA GADAĆ :D "siema jak leci jestem wacek" coś w tym stylu :D kompletnie zszokowany pierwsza myśl "ktoś się włamał" "przewidzenia" a potem zrozumiałem że to arch+icedtea :D

      dawno takiego wtf nie przeżyłem :D

      Odpowiedz

      Link s/Pogaduchy