oraz jak zinterpretowali prawo:
The distinction is between "data at rest" and "data on the fly." The NSA and GCHQ do not break into user accounts that are stored on Yahoo and Google computers. They intercept the information as it travels over fiber optic cables from one data center to another.
czyli co? od teraz sniffing jest legalny, a włamania na konta już nie?
@akerro Trzeba to sprawdz i zrobi NSA maly main in the middle atak i wrazie marudzenia powiedziec, ze przeciez zaden to niepowolany dostep nie byl tylko zwykle przegladanie swobodnie plywajacych pakietow...
Wyjaśnienie w jaki sposób NSA miała dostęp do danych użytkowników google i yahoo:
http://www.washingtonpost.com/blogs/the-switch/wp/2013/11/04/how-we-know-the-nsa-had-access-to-internal-google-and-yahoo-cloud-data/
oraz jak zinterpretowali prawo:
The distinction is between "data at rest" and "data on the fly." The NSA and GCHQ do not break into user accounts that are stored on Yahoo and Google computers. They intercept the information as it travels over fiber optic cables from one data center to another.
czyli co? od teraz sniffing jest legalny, a włamania na konta już nie?
Odpowiedz
Link s/Security
@akerro Trzeba to sprawdz i zrobi NSA maly main in the middle atak i wrazie marudzenia powiedziec, ze przeciez zaden to niepowolany dostep nie byl tylko zwykle przegladanie swobodnie plywajacych pakietow...
Odpowiedz
Link s/Security
@borysses no bo w sumie... do kogo należą dane, które są wewnątrz kabla/w eterze w danej chwili? Do tego, czyja to posiadłość?
Odpowiedz
Link s/Security
@borysses jak zrobić to im, jak oni są wyżej na drabinie niż Google?
Odpowiedz
Link s/Security