Największą kosę jaką mam z informatyką to fakt, że jest absolutnie nieprzewidywalna i nie można na niej polegać. Owszem, rzeczy działają zgodnie z założeniami i oczekiwaniami przez większość czasu, owszem, możliwości na osiągnięcie zamierzonego celu (a nawet więcej) jest wiele.
Niestety, zdecydowanie zbyt często wtedy gdy jest to absolutnie niedopuszczalne, komputery zwyczajnie zawodzą. Drobiazgi, pierdoły, źle zliczana liczba po przecinku, dziwne zachowanie routera, przekłamanie na łączu, brak dostępu, inna sytuacja po restarcie niż przed, aktualizacja psująca stabilność...
Zdecydowanie świat jest uzależniony od bardzo rozklekotanego powozu, który nie wiadomo kiedy się rozpadnie.
@JesterRaiin To ludzie zawodzą, a nie informatyka. :D To, że nie przewidzi się innego zachowania po restarcie i to, że jakiegoś drobiazgu szuka się pińcet godzin.
@Writer
> To ludzie zawodzą, a nie informatyka. :D
Niestety nie.
Wielokrotnie stawiałem koło siebie 10+ identycznych stanowisk (nawet numery seryjne szły z jednego ciągu), wrzucałem to samo z tego samego backupu...
...I coś było nie tak. Jednostka #3 robiła coś wolniej od innych. W jednostce #6 nie było ikony w zasobniku. Jednostka #9 nie chciała się zamykać...
Miło byłoby zwalić wszystko na czynnik ludzki, ale się nie da. :]
@JesterRaiin Ha, bo jakiś mały chińczyk w fabryce coś popsuł, a czym jest mały chińczyk, jak nie czlowiekiem? ;)
//bo to nowa technologia, inteligentne maszyny, jednostka 3 robiła to zbyt powoli, bo pewnie było jej zimno, stała przy oknie, do maszyny trzeba jak do czlowieka. :D
@JesterRaiin Nie doceniasz precyzji chińczyków. :D A tak na poważnie, to na pewno jest jakiś powód, jakaś zmienna, coś było innego, że system inaczej zareagował.
@Writer
Problem jest taki, że sprzęt jest po prostu niedoskonały. I nie ma co z tym polemizować - gdyby był, nie wprowadzano by kolejnych wersji, "jeszcze bielszej bieli" i tak dalej. :]
@JesterRaiin Nic nie jest doskonałe racja, ale nowe wersje sprzętu to głównie lepsza wydajność. Ale też nie lubię, gdy coś nie działa tak jak powinno, a ja nie wiem dlaczego. Nic tak nie wkurza. :D
Pchamy teraz Gigabajty danych dziennie w lewo i prawo, nie zwracając uwagi na żadne limity, kontaktujemy się z całym światem, pracujemy zdalnie, używamy komputerów do zastosowań o jakich nam się jeszcze niedawno nie śniło, miniaturyzujemy...
@JesterRaiin o0 To mnie zaskoczyleś. Powiedziałbym, że to odbiornik do bezprzewodowej myszy :D
//o, sa takie nawet 16GB. Takiego to był kupił, bo na zwykłego szkoda mi kasy, już wolę kartę microSD z adapterem, przynajmniej do telefonu się przyda.
@Writer:
Powiem ci tak... Znam przypadki gdy ludzie mają notebooki podpięte 24/7 pod zasilanie i baterie im nie padły przez lata. Znam też takie, gdzie ludzie zapomnieli o, ahem, ahem "formatowaniu baterii" i od samego początku coś im się zasilaniem pier...
Podobna sytuacja z pendrivami. Wsadzisz pewnie jakieś Biedrowe gówna za 20 zeta i ci będzie spokojnie działało długo, a jakiegoś Kingstoniaka wyciągniesz za szybko bez odmontowania i ci zdechnie. ;]
Ryzykować możesz, ale strzeżonego Pan Bóg strzeże. ;]
@HadronsCollidor
To jest dla ciebie "wielka afera" (o ile prawidłowo interpretuję stwierdzenie "tego wielkiego takiej afery")?
People nowadays. The Devil they see... :]
Największą kosę jaką mam z informatyką to fakt, że jest absolutnie nieprzewidywalna i nie można na niej polegać. Owszem, rzeczy działają zgodnie z założeniami i oczekiwaniami przez większość czasu, owszem, możliwości na osiągnięcie zamierzonego celu (a nawet więcej) jest wiele.
Niestety, zdecydowanie zbyt często wtedy gdy jest to absolutnie niedopuszczalne, komputery zwyczajnie zawodzą. Drobiazgi, pierdoły, źle zliczana liczba po przecinku, dziwne zachowanie routera, przekłamanie na łączu, brak dostępu, inna sytuacja po restarcie niż przed, aktualizacja psująca stabilność...
Zdecydowanie świat jest uzależniony od bardzo rozklekotanego powozu, który nie wiadomo kiedy się rozpadnie.
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@JesterRaiin To ludzie zawodzą, a nie informatyka. :D To, że nie przewidzi się innego zachowania po restarcie i to, że jakiegoś drobiazgu szuka się pińcet godzin.
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@Writer
> To ludzie zawodzą, a nie informatyka. :D
Niestety nie.
Wielokrotnie stawiałem koło siebie 10+ identycznych stanowisk (nawet numery seryjne szły z jednego ciągu), wrzucałem to samo z tego samego backupu...
...I coś było nie tak. Jednostka #3 robiła coś wolniej od innych. W jednostce #6 nie było ikony w zasobniku. Jednostka #9 nie chciała się zamykać...
Miło byłoby zwalić wszystko na czynnik ludzki, ale się nie da. :]
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@JesterRaiin Ha, bo jakiś mały chińczyk w fabryce coś popsuł, a czym jest mały chińczyk, jak nie czlowiekiem? ;)
//bo to nowa technologia, inteligentne maszyny, jednostka 3 robiła to zbyt powoli, bo pewnie było jej zimno, stała przy oknie, do maszyny trzeba jak do czlowieka. :D
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@Writer
Naprawdę myślisz, że te wszystkie rdzenie w 22nanometrowej, (a już wkrótce 7) to składają małe, żółte paliuszki? ;]
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@JesterRaiin Nie doceniasz precyzji chińczyków. :D A tak na poważnie, to na pewno jest jakiś powód, jakaś zmienna, coś było innego, że system inaczej zareagował.
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@Writer
Problem jest taki, że sprzęt jest po prostu niedoskonały. I nie ma co z tym polemizować - gdyby był, nie wprowadzano by kolejnych wersji, "jeszcze bielszej bieli" i tak dalej. :]
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@JesterRaiin Nic nie jest doskonałe racja, ale nowe wersje sprzętu to głównie lepsza wydajność. Ale też nie lubię, gdy coś nie działa tak jak powinno, a ja nie wiem dlaczego. Nic tak nie wkurza. :D
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@Writer
"Lepsza wydajność" to nie wszystko. ;]
Pchamy teraz Gigabajty danych dziennie w lewo i prawo, nie zwracając uwagi na żadne limity, kontaktujemy się z całym światem, pracujemy zdalnie, używamy komputerów do zastosowań o jakich nam się jeszcze niedawno nie śniło, miniaturyzujemy...
O, właśnie. Na mniej więcej takim penie pracuję. Kurde, to nie ma prawa działać. ;D
http://image1.pricedekho.com/p/124/69465/168102-ultra-small-usb-memory-8gb-pen-drive-white-picture-large.jpg
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@JesterRaiin o0 To mnie zaskoczyleś. Powiedziałbym, że to odbiornik do bezprzewodowej myszy :D
//o, sa takie nawet 16GB. Takiego to był kupił, bo na zwykłego szkoda mi kasy, już wolę kartę microSD z adapterem, przynajmniej do telefonu się przyda.
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@Writer
Ja dostałem, a podobne pewnie śmigają na Alledrogo jako "mini usb", czy "micro pendrive"... :]
Ale nie polecam. Gówno prosto zgubić, o ile nie jest przyspawane do dupy. :\
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@JesterRaiin Ja tam lubię takie rzeczy, nawet normalny pendrive zajmuje mi za dużo miejsca, a takiego mógłbym trzymać ciągle w komputerze.
//okay, są nawet 32GB. :D
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@Writer
No jeśli będziesz takiego miał wewkniętego cały czas, to ci się skopci pewnie. Pędrajwy to jednak nie jest zbyt odporna rzecz... :\
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@JesterRaiin Czlowiek uczy się całe życie, tego też bym nie przypuszczał. ;) Nawet jesli miałby go odmontowanego?
Zresztą ten pen zmieści się w moim starym rozlazłym portfelu, może leżeć i tam. Tak czy inaczej nie mam zamiaru kupować, tak sobie teoretyzuję. ;)
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@JesterRaiin twój organizm to też rozklekotany powóz, który nie wiadomo kiedy się rozpadnie
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@HadronsCollidor
Jestem tego świadom. I?
@Writer:
Powiem ci tak... Znam przypadki gdy ludzie mają notebooki podpięte 24/7 pod zasilanie i baterie im nie padły przez lata. Znam też takie, gdzie ludzie zapomnieli o, ahem, ahem "formatowaniu baterii" i od samego początku coś im się zasilaniem pier...
Podobna sytuacja z pendrivami. Wsadzisz pewnie jakieś Biedrowe gówna za 20 zeta i ci będzie spokojnie działało długo, a jakiegoś Kingstoniaka wyciągniesz za szybko bez odmontowania i ci zdechnie. ;]
Ryzykować możesz, ale strzeżonego Pan Bóg strzeże. ;]
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@JesterRaiin I nie robisz z tego wielkiego takiej afery, jak z tego, że informatyka jest zawodna. Problem with value system I sence, my padawan young.
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@HadronsCollidor @JesterRaiin: Jednym zdaniem 'vanitas vanitatum, et omnia vanitas', czy to pendrive, informatyka, czy ludzki organizm. :D
Odpowiedz
Link s/Informatyka
@HadronsCollidor
To jest dla ciebie "wielka afera" (o ile prawidłowo interpretuję stwierdzenie "tego wielkiego takiej afery")?
People nowadays. The Devil they see... :]
@Writer:
;]
Odpowiedz
Link s/Informatyka