Kto nie zna niech nadrabia. SMRC to najważniejsza płyta BM tego wieku. Jazda obowiązkowa. To zadziwiające, że kapela z takim dorobkiem wydała taką srakę jak Drought.
@Prospero nie rozumiem zarzutu. Plyta co prawda brzmi troche jak odrzuty po pelnej ale nie jest jakos specjalnie zla, i na pewno lepsza niz dziesiatki tworow nasladowczych
@occulkot To nie brzmi niestety jak odrzuty po pełnej. Dodatkowo kiedy dostałem płytę do ręki, poczułem się jakby mi ktoś napluł w twarz. Nigdy nie wiedziałem tak niedbale wydanego digipaka, który od nowości (!) się rozkleja. Jedyny plus, że udało mi się pchnąć toto na allegro i straciłem na tym tylko kilka zł.
Kto nie zna niech nadrabia. SMRC to najważniejsza płyta BM tego wieku. Jazda obowiązkowa. To zadziwiające, że kapela z takim dorobkiem wydała taką srakę jak Drought.
Link
@Prospero nie rozumiem zarzutu. Plyta co prawda brzmi troche jak odrzuty po pelnej ale nie jest jakos specjalnie zla, i na pewno lepsza niz dziesiatki tworow nasladowczych
Link
@occulkot To nie brzmi niestety jak odrzuty po pełnej. Dodatkowo kiedy dostałem płytę do ręki, poczułem się jakby mi ktoś napluł w twarz. Nigdy nie wiedziałem tak niedbale wydanego digipaka, który od nowości (!) się rozkleja. Jedyny plus, że udało mi się pchnąć toto na allegro i straciłem na tym tylko kilka zł.
Link