KDE4 Plasmoid
Domyślna skórka z openSUSE 12.3, ikony wybrane na ciemniejsze, prosty mały desktop. Widok na czysty pulpit i screenshot z okna pracy.
Pokemony
Domyślna skórka z openSUSE 12.3, ikony wybrane na ciemniejsze, prosty mały desktop. Widok na czysty pulpit i screenshot z okna pracy.
Pokemony
@akerro: Pytanie: RealCrypt masz z oficjalnych repo? Próbowałem znaleźć coś zaufanego pod Debiana, ale chyba nie ma. Zainstalowałem TC, ale po wszystkim się okazało, że partycję mogę sformatować tylko pod EXT2, 3, 4. Jest więcej systemów pod OpenSUSE?
Link
@Zian openSUSE lubi system brtfs, ale domyślnie jest ustawiony ext4. RC to TC zbudowany z dedykacją dla openSUSE jest dostępny w oficjalnym repo => http://software.opensuse.org/package/realcrypt?search_term=realcrypt
RC używam do dysków przenośnych, które mają NTFS bo czasami ktoś chce coś skopiować i jest kicha jak nie ma Linuxa ten ktoś... /home mam zaszyfrowany przez dm-crypt oficjalny szyfrator dysków dla Linuxa. partycji swap nie mam bo jaki jej sens jak mam zaszyfrowany dysk? musiałbym szyfrować też swap
a, a wtedy miałby 10MB/s wydajność więc znacznie wygodniej i mniej stresująco... dokupić RAM by swap nigdy nie był potrzebny.
dm-crypt jest oficjalnym i zaufanym narzędziem do szyfrowania dysków na Linux i jest chyba w każdym distro na płytach instalacyjnych nawet na net-loaderach mających 50MB.
Link
@akerro: Dzięki. Zaraz się przenoszę na Debiana i zobaczę czy jest dm-crypt, bo masz przecież rację, ale jakoś mi nie wypadł z wyników, a ja zapomniałem o jego istnieniu.
A można szyfrować /home z opcją ukrytą (ukryty wolumin)? Z tym swapem też masz rację, ale chyba moje 8 GB RAM-u nie wystarczy. :/
Link
@Zian Mam 6GB i mnie wystarcza ;)
Nie próbowałem nigdy ukrywać.
Link
@akerro Piszę o ukrytym poziomie bo mieszkam w Anglii i mogą mnie sądownie zmusić do podania hasła. Nie mam ochoty dzielić się zdjęciami swojej kobiety (m.in.) jakby co.
Wracam co jakiś czas do Debiana i o ile błędów coraz mniej, to nadal są i to wkurzające jak niemożność wywalenia ze źródeł dysku instalacyjnego, więc każda pierdoła musi iść najpierw z dysku.
Co do dm-crypt to nie ma nic poza trybem tekstowym, a GUI brak oficjalnie. Wypróbuję Susełka, nie chce mi się babrać i muszę zaszyfrować porządnie partycję.
Link
@Zian też jestem z UK, ale dla przypomnienia, od wprowadzenia key disclosure law był tylko jeden przypadek wyroku sądowego nakazującego podanie hasła albo więzienie - koleś poszedł do więzienia jakby co ;)
Dyski szyfrowane dm-crypt można edytować z poziomu Dolphina czy Nautilusa... nie ma innego GUI do tego.
Link
@akerro No to w takim razie nie załapało, bo Nautilus nie daje opcji.
Ciekawe, nie wiedziałem, że był tylko jeden przypadek. Dmucham na zimne, nie mam zbyt dobrego zdania o władzy.
Link
@Zian dm-crypt daje chyba API do dostępu. Jak masz daemona wykrywającego zmiany dysków (device notifier?) to dysk powinien pojawić się na liści urządzeń w Nautilus a po kliknięciu powinno zapytać o hasło do dysku.
Link
@akerro Okej, jak przeniosę się na Debiana, to sprawdzę. Pewnie wystarczył restart, a deamon żaden widać nie działa.
Link