@berud Jak dla mnie idealny line-up to Mgła, Arkona, Plaga i Furia :) Może kiedyś, chociaż pewnie prędzej na jakimś festiwalu. Szkoda, że na Brutal Assault black nie jest jakoś mocno reprezentowany.
@borysses seen x2, seen x1, wiadomo, seen x 10?
jest tez trochę innych dobrych kapel z polski :)
a BA czasami zdarzały się perełki np. na trzeciej scenie (taki baraczek) grało Inuqisition i Cult of Fire podczas jednego BA.
ale nie oszukujmy się BA nie jest aż tak undergroundowy żeby się skupiać na BM i to polskim BM.
Under The Black Sun typowo Blackowy festival pod berlinem miał już prawie wszystkich z Twojej listy :P co roku zapraszają przynajmniej 1 polską kapele ale polaków tam trochę nie lubią bo robią wioskę (dużo związane z furiossemordem i ch bass hunterem :D ale to trzeba było przeżyć żeby zrozumieć )
@occulkot
puszczenie w kółko bass huntera z auta i nawet massemord czy tam furia nie pamiętam ze sceny to zagrała jako outro :P
i sie niemiaszki wkurzali że wiochę robią polacy. do tego był planowany dmuchany basen ale to juz tylko słyszałem.
@berud az musialem sprawdzic co to jest, nic dziwnego jak sie namtar szlaja po energy 2000 :D. A basen to pomysl juz stary, widzialem ze Die Apokalyptischen Reiter to kiedys na brutal asfalt robilo. Spina u metalowcow to norma, w koncu metal serious biznes.
@occulkot Deathcult OpenAir. jak na razie co roku tam jezdze. na PDM szkoda mi bylo troche kasy bo jednak trochę droższy festiwal jak trzeba sie po hostelach bujać :)
@berud Wroclaw lepsze miasto jezeli chodzi o koncerty. W centralnej polsce (lodz kurwa) lipa, chyba ze sie chce komus do warszawy ruszac. A mi sie bez wyraznego powodu - np. Mgla nie chce. A deathkulty wszelkiego rodzaju omijam szerokim lukiem. Za duzo okazji zeby sie napic, za malo zeby posluchac muzyki.
@occulkot
Wrocław miał kiedyś lepiej. jest jeden lokalny promotor który z powodów rozsądku raczej nie szuka kapel które liczą na więcej niż ciepłą michę i zwrot za bajurę. jedyne co się dzieje to globalni organizatorzy którzy robią trasy na polske/europe.
a z tą łodzią to może i rzeczywiście nie ma szału ale za to blisko do poznania a tam w bazylu się dzieje co miesiąc coś. w końcu jak przejechać przez Polskę i nie zahaczyć o poznań? a z tym Deathcult to chyba żartujesz. tam się od 12 do 1 w nocy stoi pod sceną bo taki lineup syty jest. a i okazja by się napić też jest. tylko za dużo z tym ryzyka jak dla mnie.. klasyką jest jak znajomi przepijali najlepsze koncerty. zobacz sobie ktoryś line up...
@berud znam lineupy znam tez swoje mozliwosci w przepijaniu koncertow ;). Mgle kojarze jak przez mgle, ale jak byles to widziales jaka tam byla atmosfera. Bestail Raids i Deus Mortem przestalem w ogrodku :D. BoP poszlismy sie z kumplem powyglupiac pod scene ale na prosbe o "ostateczne rozwiazanie" uslyszelismy ze "coverow nie gramy".
A mgla - byla zajebista - i tego jestem pewien, reszta pozostaje milczeniem. Jakby nie glupi fart ze mi sie sprzeglo w aucie zjebalo w drodze na koncert to bym prowadzil i chodzil trzezwy jak swinia... a tak najebalem sie za kolege.
@occulkot yyy szkoda by mi było przepić tak koncert. i nie wiem jak mogłeś być w ogródku na bestial raids / deus mortem dwa wspaniałe koncerty. do dziś pamiętam moment jak byłem z aparatem miedzy bestialami a barierkami które chodziły na metr i nawet scenę rozwalili - scena z 4 segmentów i sie od barierek rozszczelnił podest i każdy z segmentów jak kra lodowa w swoim kierunku :D nie było to może jakieś wielkie odległości ale sam fakt. bycia miedzy tym żywiołem a sceną robił wrażenie.
a Bop wiadomo trochę cepeli trochę wataina i podchodzę do nich tak trochę pół serio choć parę kawałków dobrych mają.
@berud wina tuska, i towarzystwa. To byl akurat taki koncert ze w jednym miejscu znajomi prawie z calej polski ktorych sie widzi osobno raz na pare lat + nowo poznane osoby ktore kojarzy sie tylko z internetu ;), tlumaczenie chujowe ale tak bylo.
Tak samo mialem z ANC w drezdnie (gdzie koles gral pierwszy raz od paru lat i teraz znowu nie gra wcale). Poznalismy przed wejsciem jednego czecha ktory gadal po polsku, od slowa do slowa i musieli go w line-upie przesunac bo tak go spilismy ze nie byl w stanie grac.
Alkohol to ZLO!
BoP lubie acz bardziej oremus. Generalnie sympatyczne chlopaki tylko nie chca grac starych utworow ;)
ja tylko czekam aż się rozkręcą z koncertowaniem, bo na tą chwile chyba tylko Helsinki.
Link
@berud Jak dla mnie idealny line-up to Mgła, Arkona, Plaga i Furia :) Może kiedyś, chociaż pewnie prędzej na jakimś festiwalu. Szkoda, że na Brutal Assault black nie jest jakoś mocno reprezentowany.
Link
@borysses seen x2, seen x1, wiadomo, seen x 10?
jest tez trochę innych dobrych kapel z polski :)
a BA czasami zdarzały się perełki np. na trzeciej scenie (taki baraczek) grało Inuqisition i Cult of Fire podczas jednego BA.
ale nie oszukujmy się BA nie jest aż tak undergroundowy żeby się skupiać na BM i to polskim BM.
Under The Black Sun typowo Blackowy festival pod berlinem miał już prawie wszystkich z Twojej listy :P co roku zapraszają przynajmniej 1 polską kapele ale polaków tam trochę nie lubią bo robią wioskę (dużo związane z furiossemordem i ch bass hunterem :D ale to trzeba było przeżyć żeby zrozumieć )
Link
@berud ocb z tym robieniem wioski, bo nie kojarze tematu.
Link
@berud Heh, ostatni koncert BM na jakim byłem to Satyricon dwa lata temu we Wro.
Link
@occulkot
puszczenie w kółko bass huntera z auta i nawet massemord czy tam furia nie pamiętam ze sceny to zagrała jako outro :P
i sie niemiaszki wkurzali że wiochę robią polacy. do tego był planowany dmuchany basen ale to juz tylko słyszałem.
Link
@borysses
2008 rok, w jeszcze istniejącej WZce ?
byłem 2 lata wcześniej nie wiem czy można to nazwać koncertem BM ;PP
Link
@berud Dokładnie, ani to underground ani juz BM w sumie ;)
Link
@berud az musialem sprawdzic co to jest, nic dziwnego jak sie namtar szlaja po energy 2000 :D. A basen to pomysl juz stary, widzialem ze Die Apokalyptischen Reiter to kiedys na brutal asfalt robilo. Spina u metalowcow to norma, w koncu metal serious biznes.
Pipy, zaden na Mgle nie byl w zeszlym roku.
Link
@occulkot no dokładnie o Namtara tu się rozchodzi. na Ad Hominem w Krakowianie też z telefonu robił impreze pod tytułem bass hunter..
wypraszam sobie. widziałem Mgłe 2x i miałem okazje nawet to uwiecznić http://www.flickr.com/photos/berud/7003978776/in/photostream
Link
@berud no! Cale foty zajebioza! Sry za falszywe oskarzenie, zrozumialem ze tez ostatni koncert zaliczyles na satyriconie.
A drugi koncert ktory? Prague Death Mass?
Link
@occulkot Deathcult OpenAir. jak na razie co roku tam jezdze. na PDM szkoda mi bylo troche kasy bo jednak trochę droższy festiwal jak trzeba sie po hostelach bujać :)
ja trochę nawet koncertuje co widać na lastfm http://www.lastfm.pl/user/Berud
Link
@berud Wroclaw lepsze miasto jezeli chodzi o koncerty. W centralnej polsce (lodz kurwa) lipa, chyba ze sie chce komus do warszawy ruszac. A mi sie bez wyraznego powodu - np. Mgla nie chce. A deathkulty wszelkiego rodzaju omijam szerokim lukiem. Za duzo okazji zeby sie napic, za malo zeby posluchac muzyki.
Link
@occulkot
Wrocław miał kiedyś lepiej. jest jeden lokalny promotor który z powodów rozsądku raczej nie szuka kapel które liczą na więcej niż ciepłą michę i zwrot za bajurę. jedyne co się dzieje to globalni organizatorzy którzy robią trasy na polske/europe.
a z tą łodzią to może i rzeczywiście nie ma szału ale za to blisko do poznania a tam w bazylu się dzieje co miesiąc coś. w końcu jak przejechać przez Polskę i nie zahaczyć o poznań? a z tym Deathcult to chyba żartujesz. tam się od 12 do 1 w nocy stoi pod sceną bo taki lineup syty jest. a i okazja by się napić też jest. tylko za dużo z tym ryzyka jak dla mnie.. klasyką jest jak znajomi przepijali najlepsze koncerty. zobacz sobie ktoryś line up...
Link
@berud znam lineupy znam tez swoje mozliwosci w przepijaniu koncertow ;). Mgle kojarze jak przez mgle, ale jak byles to widziales jaka tam byla atmosfera. Bestail Raids i Deus Mortem przestalem w ogrodku :D. BoP poszlismy sie z kumplem powyglupiac pod scene ale na prosbe o "ostateczne rozwiazanie" uslyszelismy ze "coverow nie gramy".
A mgla - byla zajebista - i tego jestem pewien, reszta pozostaje milczeniem. Jakby nie glupi fart ze mi sie sprzeglo w aucie zjebalo w drodze na koncert to bym prowadzil i chodzil trzezwy jak swinia... a tak najebalem sie za kolege.
Link
@occulkot yyy szkoda by mi było przepić tak koncert. i nie wiem jak mogłeś być w ogródku na bestial raids / deus mortem dwa wspaniałe koncerty. do dziś pamiętam moment jak byłem z aparatem miedzy bestialami a barierkami które chodziły na metr i nawet scenę rozwalili - scena z 4 segmentów i sie od barierek rozszczelnił podest i każdy z segmentów jak kra lodowa w swoim kierunku :D nie było to może jakieś wielkie odległości ale sam fakt. bycia miedzy tym żywiołem a sceną robił wrażenie.
a Bop wiadomo trochę cepeli trochę wataina i podchodzę do nich tak trochę pół serio choć parę kawałków dobrych mają.
Link
@berud wina tuska, i towarzystwa. To byl akurat taki koncert ze w jednym miejscu znajomi prawie z calej polski ktorych sie widzi osobno raz na pare lat + nowo poznane osoby ktore kojarzy sie tylko z internetu ;), tlumaczenie chujowe ale tak bylo.
Tak samo mialem z ANC w drezdnie (gdzie koles gral pierwszy raz od paru lat i teraz znowu nie gra wcale). Poznalismy przed wejsciem jednego czecha ktory gadal po polsku, od slowa do slowa i musieli go w line-upie przesunac bo tak go spilismy ze nie byl w stanie grac.
Alkohol to ZLO!
BoP lubie acz bardziej oremus. Generalnie sympatyczne chlopaki tylko nie chca grac starych utworow ;)
Link
Tak w ogole to ta tresc ma numer 1337, bardzo ladnie!
Link
@occulkot bardzo nie poważnie jak na BM :D
Link
Dobry, siarczysty i przyjemny kawalek muzyki
Link
@zskk Nie ma to jak zapach płonących kościołów o poranku ;)
Link
Komentarz usunięty przez autora
@borysses you dont say http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/7/77/Burzum_aske.jpg/220px-Burzum_aske.jpg
Link
treść numer 1337
Link