Stri.ms uratowany przed bankructwem
Późnym świtem, w wielkim pośpiechu i pełnej konspiracji przed nicniepodejrzewającymi userami, znany działacz internetowy Zdzisław Z. odkupił 101% udziałów w podupadłym serwisie internetowym.
Jak donoszą nasi donosiciele, inwestycja w przestarzały serwis społecznościowy okazała się kompletną klapą. Serwis stał się siedliskiem dzieci neostrady wgrywających stabloidyzowane obrazki kotów w dziwnych pozach oraz nieśmiesznych zdjęć i filmików na poziomie gimbazy. Również oszołomscy zwolennicy teorii spiskowych znaleźli tu przystań dla siebie. Nie zabrakło także spamerów, którzy usilnie próbowali udowodnić, że są bardziej ciekawymi ludźmi niż są.
Wywrotowe treści, masowo kopiowano na inne portale społecznościowe, masowo zatruwały umysły jeszcze młodego, nieukształtowanego internetowego narybku. W tej sytuacji jednoosobowa spółka SEBA Inc. podjęła jednogłośnie decyzję o spieniężeniu nierentownego projektu.
Jak niesie wieść gminna, serwis odsprzedano za 12 groszy.
źródło: Donosiciel Wąchocki
Przejdź do komentarzy
Autor: n30n