Służba Kontrwywiadu Wojskowego nie musi ujawniać, czy współpracuje z amerykańską Agencją Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) ani czy posiada możliwości śledzenia komunikacji w Internecie za pomocą słów kluczowych. Odpowiedź na te pytania zagrażałaby interesom Rzeczpospolitej. To wnioski płynące z dzisiejszego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który oddalił skargę Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka na decyzję SKW o odmowie odpowiedzi na część pytań zadanych w ramach akcji 100 pytań o inwigilację.
[
http://www.100pytan.org.pl/o-kampanii.html]
Akcja „100 pytań” była wspólną reakcją organizacji pozarządowych – Panoptykonu, Fundacji Helsińskiej i Amnesty International na informacje o masowej inwigilacji prowadzonej przez NSA. Chcieliśmy dowiedzieć się, czy polskie służby współpracują z amerykańskimi oraz jak polskie władze zareagowały na doniesienia o inwigilacji, której ofiarami byli również Polacy. Niestety odpowiedzi, które otrzymaliśmy od służb i rządu, nie rozstrzygają naszych wątpliwości.
[
http://panoptykon.org/wiadomosc/ukladanka-odpowiedzi-w-sprawie-prism]
Wciąż jesteśmy więc pozostawieni z doniesieniami o udziale polskich służb w inwigilacji
[http://panoptykon.org/wiadomosc/polska-w-dokumentach-o-masowej-inwigilacji]
– bez oficjalnego zaprzeczenia lub potwierdzenia.
Polecamy stronę, na której zebrane są wszystkie nasze pytania i odpowiedzi: [100pytan.org.pl]
źródło: [http://panoptykon.org/blog#tekst_teaser7148]
Pokemony