>Kot nie widzi ostro. Widzi w zasadzie tylko kształt. Dlatego kot może nie poznać właściciela, jeśli ten wróci do domu w dużym kapeluszu. Z tego samego powodu kot potrafi nie zauważyć zabawki albo jedzenia, które leży przed nim, ale gdy tylko zabawka zacznie się ruszać, od razu ją dostrzega.

pierdolenie, mój kot z 5 metrów widzi wykałaczkę na drewnianej klepce

Link

>Wszystkie wibrysy kota, czyli wąsy i brwi, mają łącznie taką rozpiętość jak najszersze miejsce jego tułowia. Dlatego gdy kot wkłada głowę w otwór i nie dotyka wąsami żadnej krawędzi, wie, że się cały zmieści.

kolejny mit

Link

Co za badziew. Zarówno pod względem zawartości, jak i od strony wizualnej, poniżej wszelkiej krytyki.

Link

Nie chcę dać DV, ale chcę cofnąć UV, więc muszę. -,-

@Mateusz: Nie chcę się narzucać, ale chyba ficzer cofania głosu można w miarę szybko zrobić, a jest dość przydatny.

Link

> 10. Koty trzykolorowe, czyli biało-rudo-czarne, to zawsze kotki, nie kocury.
Gówno prawda.

Ja pierdolę, co jest z tymi ludźmi i słowami takimi jak "zawsze", wszyscy", "wszędzie", "nigdy"? Tak trudno dodać "niemalże", "właściwie", czy "prawdopodobnie"? Ja rozumiem, że ludzie przywykli do SMSów czy Twitów, no ale do pioruna... :\

Link

Dodałem słabą treść. Tak mi przykro, :v

Link