Ten biorezonator nunczako reklamowany tam jako panaceum też jest niezły... Tylko myślałem, że zastosowanie jest znacznie prostsze. Wystarczy przecież owinąć kabelek wokół szyi i mocno zacisnąć - wszystkie problemy od razu przechodzą jak ręką odjął...
Ten biorezonator nunczako reklamowany tam jako panaceum też jest niezły... Tylko myślałem, że zastosowanie jest znacznie prostsze. Wystarczy przecież owinąć kabelek wokół szyi i mocno zacisnąć - wszystkie problemy od razu przechodzą jak ręką odjął...
Link
@sulfan W komentarzach też niezłe jazdy :]
Link
@borysses Już nie miałem siły czytać, bo mi władze duchowe osłabły ;)
Link