Powiązane

Inne dyskusje

Komentarze (9)


      gav 4073 dni temu

      Każda okładka, każdego pisma na świecie jest przerabiana, odwracana, zmieniana w programach graficznych.

      Link


        Writer 4073 dni temu

        @gav Nie wiem czy trollujesz, czy tak na serio. ;)

        Tutaj nie chodzi o dodanie rumieńców na twarzy, tylko o manipulację, wklejenie postaci Tuska. I nie chodzi o okładkę, ale o "nieznane zdjęcie" które zostało wykorzystane jako okładka.

        Skoro wkleili tam Tuska, to niech nie sugerują, że jest to autentyk. Oczywiście, jeśli wkleili.

        Link Edytowany

        gav 4073 dni temu

        @Writer
        Ale jak na razie, nie ma żadnych dowodów na tą teorię. Ja mogę sobie wziąć dowolne zdjęcie, narysować kilka strzałek i będziesz miał ten sam efekt.

        Link

        Writer 4073 dni temu

        @gav Oczywiście, zgadzam się. Ja się wstrzymuję z oceną, bo według mnie mogło by to być autentyczne zdjęcie. Jednak "Każda okładka, każdego pisma na świecie jest przerabiana" to słabe wytłumaczenie takiej hipotetycznej manipulacji.

        Link Edytowany

        gav 4073 dni temu

        @Writer
        Ale to może byc retusz jakiś i dlatego jest przerobione, ja nie wiem tego.

        Link

        Writer 4073 dni temu

        @gav Na obrazku autor zwraca uwagę na elementy które wskazują na manipulację, czyli doklejenie postaci Tuska a nie zwykły retusz. Wymazane kostki to raczej nie jest efekt rozjasnienia zdjęcia, tylko dopasowywania Tuska do tła.

        Link Edytowany

        gav 4073 dni temu

        @Writer
        No tak, ale to sugestia autora, nic więcej, brak dowodów na manipulacje.

        Link

        Writer 4073 dni temu

        @gav Też jestem ciekaw. Dali by jakieś dowody, więcej zdjęć, a nie tylko okładkę.

        Link Edytowany

        bleki 4073 dni temu

        @Writer
        >Dali by jakieś dowody, więcej zdjęć, a nie tylko okładkę.
        Bo wiesz o co to chodzi. Chodzi o udowodnienie pewnej tezy, bez względu na to czy dowody są czy ich nie ma.
        Chodzi o to aby udowodnić "obozowi smoleńskiemu" (ale czy oni potrzebują jakiś dowodów?), że obecna władza maczała ręce przy "zamachu". Kradzież katastrofy, w której ich zdaniem zginęły jedynie osoby związane z PiSem, jeżeli nie tylko najjaśniej panujący Lech Kaczyński.
        Jak można twierdzić, że ktoś się cieszył w obliczu tak wielkiej tragedii, która dotknęła przecież wiele osób, które Tusk znał osobiście. Tylko osoby pokroju Stalina czy Berii byłyby zdolne do takiego zachowania.
        Ale żółć musi się toczyć, aby przekonani nie utracili wiary.

        Link