23:27 a ja mam true story z ostastniej nocy
23:27 chcecie posłuchać?
23:27 a dobra i tak powiem
23:27 ja wczoraaj w nocy się obudziłem
23:27 nie wiedziałem czemu
23:28 otarłem zaspane oczy, rozejrzałem się po pokoju. Nie widziałem niczego niepokojącego, ale jednak byłem lekko poddenerwowany. Tak jakby coś było nie tak. Mimo wszystko postanowiłem to zbagatelizować i isć spać.
23:29 Ale jak mówi stare żydowskie przysłowie "idź się wwyszczać przed snem". Kierując się tym porzekadłem, wstałem z łóżka i poszedłem do łazienki
23:29 Nie chciałem nikogo obudzić więc nie zapalalem po drodze swiatła. Deurynizacji też dokonywałem po ciemku.
23:30 Podczas odcedzania kartofelków dalej czułem to poddenerwowanie. Nie było one spowodowane faktem iż po ciemku praktycznie nie mogłem trafić do muszli
23:30 Po załatwieniu sprawy, bez spłukiwania wody i mycia roczek wyszedłem z łazienki
23:31 i nagle mnie zamurowało
23:31 Nie mogłem się ruszyć ani do przodu ani do tyłu
23:31 zupełnie jakby ktoś przyspawał mi nogi do podlogi
23:31 Nagle poczułem zimny oddech na moim karku
23:31 odwróciłem głowę, a tam stał michał białek
23:32 Mial wielkie oczy, który jakby mówiły że od dawna miał ochotę mnie dotknąć
23:32 Jego szorstka, loodowata ręka zsuwała się po moich plecach
23:32 sięgała coraz niżej. W końcu dotknął mojich pośladków
23:33 Mimo iż wewnętrznie ryczałem z bólu, to nie mogłem wykrztusić ani słowa
23:33 Czułem tylko, że m_b ma coraz większą frajdę z tego . Ta chora zabawa sprawiała mu niewyobrażalną przyjemność.
23:34 Dosyć długo obmacywał moje ciało, aż zdecydował się zdjąć mi spodnie
23:34 zrobił to szybko. Wiedział dobrze jak się dobrać do luźno założonej piżamy
23:34 Trudno mi to opisywać
23:35 ale on chciał mi zrobić same najgorsze rzeczy
23:35 już miało stać się nieuniknione, gdy nagle odzyskałem władanie w ciele i w głosie
23:35 Krzyknąłem do niego żeby spadał na rogale, podciągnąlem piżamę i uderzyłem go pięścią w twarz
23:36 Po tym ciosie nie mógł się pozbierać. Przyrzekł mi, że nigdy więcej nikogo nie skrzywdzi
23:36 Po czym kulejąc na lewą nogę oddalił się z miejsca niedoszłej zbrodni
23:36 Ja wróciłem spać do łóżka
23:37 Rano wszystkim opowiedziałem tą historię
23:37 ale nikt nie uwierzył
23:37 podobno to wszystko mi się przyśniło
23:37 ale ja wiem, że to była prawda... ja wiem
Pokemony

Powiązane

Komentarze (6)



      vlah 4047 dni temu

      OP to pedał

      Link