> Jeśli nie lubicie mocnych trunków na miarę wódki, ale lubicie piwo
No bez przesady. Już 10% browarki potrafią zajeżdżać spirytem. Armageddon to smakuje jak pierdolnięcie śliwowicą bez łeb w wykonaniu wściekłego górala. Nie wyobrażam sobie, aby SV był pod tym względem bardziej piwowy niż wódowy. ;]
> Jeśli nie lubicie mocnych trunków na miarę wódki, ale lubicie piwo
No bez przesady. Już 10% browarki potrafią zajeżdżać spirytem. Armageddon to smakuje jak pierdolnięcie śliwowicą bez łeb w wykonaniu wściekłego górala. Nie wyobrażam sobie, aby SV był pod tym względem bardziej piwowy niż wódowy. ;]
Link