Adnotacja

Rozrastające się miasta często „pożerają” kolejne tereny zielone. W stolicy Korei Południowej kilka lat temu postąpiono odwrotnie – w miejscu gigantycznej autostrady powstała… rzeka.
Burmistrz, którego niemiłosiernie krytykowano w momencie ogłaszania projektu, kilka lat później został prezydentem kraju.

Powiązane

Inne dyskusje

Komentarze (0)