Adnotacja

Filmowe wielkoludy jakoś tak mają, że lubią malutkich… pożerać – dosłownie. Jednak rzeź niewielkich stworków przypominających ludzi to dopiero początek tej mocno psychotycznej animacji. Symbolika dość oczywista, ale nie przeszkadza to ani w kibicowaniu malutkim, ani w odbiorze świetnej warstwy wizualnej.

Powiązane

Inne dyskusje

Komentarze (0)