Nie wiem, czy ktoś już zrobił taką treść, bo ciężko odnaleźć, więc dodaję tak czy siak.



Od pewnego czasu coraz mniej przesiaduję na stri.ms. A właściwie w ogóle nie przesiaduję, zaglądam raz dziennie, żeby zobaczyć czy coś się zmieniło, odnotowuję, że nic i wychodzę. Serwis miał fajny start, duże nadzieje, ale z czasem wszystko jakoś zdechło. A jest już grudzień.



Zacząłem się zastanawiać dlaczego stri.ms jest odpychający i oto główne powody, które zniechęcają mnie do korzystania z serwisu:



a) brak możliwości schowania lewego menu

b) brak stylowania strumieni

c) nieprzejrzystość

d) brak tagowania i obserwowania tagów

e) brak awatarów



I krótkie uzasadnienie:



a) lewe menu z listą subskrybowanych strumieni zajmuje masę miejsca. Robi się nieprzejrzyście, treści są ściśnięte, a samo menu jest przez 99% czasu kompletnie nieużywane. Jeśli chcę przejrzeć nowe treści, to klikam po prostu subskrybowane - najnowsze. Nie czuję potrzeby monitorowania ile nowych treści pojawiło się w każdym strumieniu oddzielnie (zwłaszcza, że większość ma ciągle (0)).

Belka na górze lub rozwijane menu sprawdza się IMO znacznie lepiej.



b) to chyba mówi samo za siebie



c) ogólnie serwis wygląda brzydko i układ, wyróżnienia itp. takich drobych rzeczy, jak tytuł treści, autor czy godzina jest nieprzejrzysty. Przykład na wpisach: http://i.imgur.com/MSxOC2M.png



Zwłaszcza tyczy się to widoku treści. Po co jest "URL", skoro kliknięcie w tytuł działa jak direct link? Po co "Od:" przy nicku autora? Po co domena w nawiasie (ktoś w ogóle w to klika?) i dlaczego akurat przy linku "Skomentuj" (??). "Ukryj Zapisz Obserwuj" powinno się wyświetlać po najechaniu kursorem na treść, a nie być widoczne cały czas.

Drobne rzeczy, a diametralnie zmieniają komfort używania serwisu.



d) mówi samo za siebie



e) to też



Nie wiem jak się mają sprawy ze zmianami, ale w grudniu podobno miał być "oficjalny start pełnej wersji serwisu". Tymczasem nie zanosi się nawet na betę. Brakuje najważniejszych funkcji, aktywność spada i nie widzę, żeby zanosiło się na jakieś większe zmiany.