Budzi wspomnienia - sromotnik bezwstydny :P
Z czasów kiedy byłem tak mały, że nie rozumiałem tej nazwy lecz pobudzała ona ciekawość - dlaczego akurat bezwstydny?. Ot rodzice kazali ćwiczyć literki poprzez przepisywanie książek i kiedyś wziąłem przepisałem sobie atlas grzybów...
Figlarna ta Matka Natura... Fallus w koronkach... ;)
Link
Budzi wspomnienia - sromotnik bezwstydny :P
Z czasów kiedy byłem tak mały, że nie rozumiałem tej nazwy lecz pobudzała ona ciekawość - dlaczego akurat bezwstydny?. Ot rodzice kazali ćwiczyć literki poprzez przepisywanie książek i kiedyś wziąłem przepisałem sobie atlas grzybów...
Link
@Karramba i jak pytałem się innych to udzielali wymijających wypowiedzi xD
Link
W sercach wstydu nie majo! Wszędzie to dżender wciskajo!
Link Edytowany